W Łebie miała miejsce nietypowa sytuacja z udziałem turysty z województwa warmińsko-mazurskiego, który zasnął w toalecie restauracji. Po obudzeniu się odkrył, że lokal jest już zamknięty, a on sam znalazł się w ciężkiej sytuacji. Zdesperowany mężczyzna zaczął wołać o pomoc, co zwróciło uwagę przechodniów. Interwencja policji oraz właściciela restauracji szybko zakończyła tę niecodzienną przygodę.
Tego wieczoru, turysta przybył do Łeby, aby zjeść obiad i skorzystać z toalety restauracji. Niestety, zasnął w trakcie korzystania z niej. Po przebudzeniu odkrył, że wszystkie drzwi do lokalu są zamknięte na cztery spusty, a w środku nie ma już nikogo, kto mógłby mu pomóc. Niezrażony, postanowił wezwać pomoc, głośno wołając z wnętrza toalety.
Reakcja przechodniów była natychmiastowa – usłyszawszy wołanie, wezwali policję. Funkcjonariusze z miejscowego komisariatu przybyli na miejsce, gdzie przeprowadzili rutynową interwencję. Po szybkim ustaleniu kontaktu z właścicielem restauracji, który skontrolował monitoring zagrożenia, potwierdził, że wewnątrz rzeczywiście znajduje się osoba potrzebująca pomocy. Po przybyciu na miejsce i otworzeniu drzwi, właściciel uwolnił mężczyznę z niewoli toalety, co pozwoliło mu wrócić do normalności i cieszyć się resztą nocy we własnym tempie.
Źródło: Policja Lębork
Oceń: Turysta zasłonięty przez zamkniętą restaurację w Łebie
Zobacz Także